Zbiór aktualnych, rzeczowych i praktycznych informacji o Gruzji. Forum założone przez Polaków mieszkających i pracujących w Gruzji na stałe.
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
W związku z dużym zainteresowaniem dostępnością produktów w sklepach, postaram się trochę przybliżyć temat
Zakupy w Gruzji można podzielić na:
sklepy osiedlowe
bazarki
markety
Nie ma co się czarować asortyment w Gruzji jest specyficzny.
Część produktów w sklepach jest taki jak w Polsce, jednak większa część to produkty dostosowane do potrzeb Gruzinów.
Dużym problemem jest wędlina, jesteśmy przyzwyczajeni do innych standardów.
Głównie sprzedawane są mortadele, salami, parówki.
Bardzo duży wybór jest w serach – od sałatkowych zaczynając na serach do zapiekania kończąc.
Tutaj jednak rada kupujmy sery w sklepach z lad chłodniczych.
Latem często można spotkać stojące samochody a w nich Gruzinów sprzedających pyszne świeże sery.
Jednak nasze żołądki mogą mieć „lekki” problem z przystosowaniem się do tego rodzaju produktów.
Dostępne są Polskie marki nabiałowe takie jak Mlekpol.
Ser żółty, mleko, serki topione.
Dostępna jest również firma Danone i President.
Bardzo dużym plusem są konserwy rybne, zawartość ryby w puszce była dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem na plus oczywiście.
Spory wybór w marketach jest w ladach chłodniczych.
Możemy kupić gotowe na wagę potrawy regionalne.
Jeżeli chodzi o mięso – dostępne jest w marketach, małych osiedlowych sklepach i na bazarze.
I tutaj sprawa wygląda następująco, latem w sklepach głównie można kupić mięso mrożone.
W marketach typu Goodwill, Willmart można kupić mięso mrożone, natomiast w Carrefourze można kupić mięso mrożone oraz świeże.
W sklepach osiedlowych mięsnych trzeba się liczyć z faktem że jak kupimy kurczaka , otrzymamy ptaszysko z głową łapkami i wnętrznościami
Jeżeli chodzi o bazar wybór jest ogromny, mięso „szykowane” jest na bieżąco.
Pierwsza wizyta na bazarze robi piorunujące wrażenie, człowiek czuje się jak w innym świecie
Gwar, kolory, specyficzny klimat tego miejsca przyprawia o zawrót głowy.
Na bazarze można kupić prawie wszystko.
Mięso, wędlinę, sery (bardzo duży wybór), ogromna ilość przypraw, warzyw.
Oczywiście czacza, wino, tytoń, miód, lokalne słodycze.
Sprzedający zachęcają do zakupów oraz próbowania.
Ciekawostką dla mnie był fakt zakupu ziół, kalafiorów, brokułów, rzodkiewek na wagę.
Polecam również zakup kiszonek na bazarze, kapusta biała i czerwona, ogórki kiszone i małosolne, czosnek, zielone pomidory z kolendrą – genialne.
Na bazarze znajdziemy również pamiątki – wszystko w jednym miejscu.
Natomiast po ryby trzeba się wybrać na targ za portem.
Wybór jest bardzo duży wszystko świeże, po zakupie panie proponują czyszczenie rybki
Obok targu znajduje się knajpa, możemy wstąpić do niej z zakupioną rybką i poprosić o przygotowanie.
Smakuje „wybornie”
Dużo produktów pochodzi z Rosji i Turcji.
Oczywiście te światowe marki też są tutaj dostępne, głównie dotyczy to produktów chemicznych.
Produkty Garnier, Wella, Pantene Pro-V , Gliss Kur
Słodycze Merci, Goplana (czekolady), jajka kinder
Problemem są dostępne w sklepach dżemy, musztardy, napoje, lody - wszystko jest słodkie na maksa.
Ciekawe są również miejscowe piekarenki.
Często wielkości kiosku lub mniejsze.
Znajdują się w budynkach mieszkalnych lub wolnostojących.
Pieczywo pieczone jest na miejscu. W lokalu przez okienko możemy podejrzeć jak chlebki dopiekają się w piecu.
Podsumowując każdy znajdzie coś dla siebie.
Offline
Strony: 1